Cześć I: Wrocław do Aten
- Całkowity dystans: 4 024.99 km
- Podróż zajęła 73 dni, z czego 40 dni spędziłem, jadąc na rowerze, średnio przez 5 godzin i 6 minut dziennie i ze średnią prędkością 19.5 km/h. Najdłuższa jazda trwała 9 godzin i 10 minut. Przejechałem wtedy z bułgarskiego Blagoevgradu do greckich Saloników, pokonując przy tym 197 km
- Średnio dziennie pokonywałem 100.6 km
- W trakcie podróży przejechałem przez 6 krajów
- Na drodze w sumie spędziłem 293 godziny, z których 204 godzin było rzeczywistej jazdy. Przez te 204 godziny jazdy, moje średnie tętno wynosiło 124 uderzeń na minutę. Odczuwam teraz zauważalną poprawę wydolności serca
- Całkowity wznios wyniósł 27 729 m, co daje średni dzienny wznios równy 693 m. Zjazdu miałem w sumie 27 945 m. Po 27 tysiącach metrów zjazdu moje klocki hamulcowe były zupełnie starte. Ostatniego dnia jazdy hamowałem wyłącznie przednim hamulcem
- Maksymalna wysokość, na którą się wspiąłem rowerem to 1427 metrów n.p.m w Petrohanie w Bułgarii. Wymagało to 20 km ciągłego podjazdu
- Minimalna temperatura w trakcie jazdy wyniosła 0°C – uciekłem z Bułgarii zaraz przed pojawieniem się pierwszego śniegu
- Minimalna temperatura w nocy wyniosła około -5°C. Było to mojej ostatniej nocy w Rumunii i w pierwszą noc w Bułgarii. Mój namiot był zamarznięty o poranku
Część II – Turcja; Część III – Przejazd z Turcji do Afryki; Część IV – Egipt do Kapsztadu
Śledź kolejne 3 części wyprawy na facebook.com/mattsandbikes